Właśnie ukończyliśmy kurs wspinaczki na sztucznej ścianie w Warszawskiej Szkole Aplinizmu. Piszę ukończyliśmy, bo niezwykłym zrządzeniem losu, moja żona odnalazła w sobie pasję do wspinania i wspólnie rzuciliśmy się w…
Tegoroczna majówka minęła nam pod znakiem słowa „max”. Była maksymalnie paskudna pogoda, maksymalnie dobra zabawa i maksymalne wyniki wspinaczkowe. Bazą na 9 długich dni znów był Okiennik Skarżycki, a wspinaliśmy…