Ostatnie dwa weekendy maja to znów Jura, tym razem z dziećmi (i psem). Pełni obaw jak będzie wyglądał taki wyjazd wyrwaliśmy się z cywilizacji wprost w objęcia natury, zabierając ze…
Maj i połowa czerwca 2014 to głównie zawody i kilka mocniejszych przejść w skałach. W skałach toczyliśmy nierówny pojedynek z Pochylcem, który jest dla nas odkryciem roku. Piękne długie drogi,…